W ostatnim spotkaniu w Krakowie poświęconym zmianom na rynku niemieckim, francuskim i belgijskim i organizowanym przez portal www.delegowanie.pl uczestniczyło prawie sto firm delegujących.
Częstym pytaniem zadawanym w kuluarach był sposób na bezpośredni kontakt z Tomaszem Majorem i z Kancelarią Brighton&Wood (www.brightonwood.com).
Na prośbę uczestników seminarium oraz innych firm i osób przeprowadziliśmy wywiad z Partnerem Zarządzającym w Kancelarii Brighton&Wood Tomaszem Majorem.
RynekDelegowania.pl: Podczas ostatniego spotkania w Krakowie wiele firm pomstowało na utrudniony kontakt z Panem.
Tomasz Major: Od kilku miesięcy koncentrujemy się niemalże wyłącznie na pracy dla firm obsługiwanych przez nas na stałe. W Niemczech zmieniło się prawo dot. delegowania i mamy z tym mnóstwo pracy. Mimo to staramy się w każdym tygodniu konsultować ok. dziesięć nowych firm. Sam jestem obecny na każdym spotkaniu organizowanym przez portal www.delegowanie.pl.
Czy nie jesteście Państwo w stanie po prostu zwiększyć ilości prawników i innych współpracowników?
My nie jesteśmy i nigdy nie będziemy korporacją.
Jesteśmy bardzo niszową firmą prawniczą. Jesteśmy butikiem, w którym każdy nasz klient jest otoczony specjalną opieką i obdarzony wyjątkowymi względami. Celem naszej działalności nie jest osiągnięcie jak największego zysku, ale wywieranie wpływu na rozwój rynku zatrudnienia transgranicznego w Europie i na świecie oraz satysfakcja z tego, co robimy i z tego, dla kogo pracujemy. Nasi stali klienci to wyjątkowi ludzie.
Współpracuje z nami kilkunastu prawników i specjalistów od podatków oraz od ubezpieczeń społecznych, niewielu w porównaniu z innymi firmami. Nie przyjmujemy zbyt wielu ludzi, zwykle jedną osobę rocznie. Oferujemy ponadprzeciętne wynagrodzenie i bardzo dużo czasu wolnego. Musimy być więc bardzo selektywni. Nie dajemy ogłoszeń o rekrutacji i nie przyjmujemy podań o pracę. Nie afiszujemy się i mamy własne metody działania.
Brighton&Wood to imponująca firma i jesteśmy z tego dumni. Stanowimy elitarne bractwo. Nie jest nas wielu i troszczymy się o siebie nawzajem.
Nie ma u nas bandyckiego współzawodnictwa, z jakiego słyną wielkie firmy.
Staramy się być bardzo ostrożni przy doborze nowych ludzi i stawiamy sobie za cel, aby każdy pracownik został możliwie szybko wspólnikiem. Żeby to osiągnąć, inwestujemy mnóstwo czasu i pieniędzy w nas samych, a zwłaszcza w nowych ludzi. Bardzo rzadko, w naprawdę wyjątkowych wypadkach, zdarza się, że prawnik odchodzi z naszej firmy. Jest to ewenement. Często staramy się w różny sposób pomagać naszym ludziom w robieniu kariery. Chcemy, żeby byli szczęśliwi, i wydaje nam się, że to najbardziej ekonomiczny sposób działania.
W ubiegłym roku we wszystkich firmach prawniczych naszej wielkości i większych, współczynnik rotacji kadr wynosił dwadzieścia dwa procent. W Brighton&Wood był on równy zeru. Tak było i rok temu.
Tę stabilność bardzo cenią nasi klienci.
Na rynku krążą legendy o liście kolejkowej, o obsłudze poza kolejnością „po znajomości”. Jak jest naprawdę?
Sprawa jest prosta. W pierwszej kolejności pomagamy firmom, które otrzymały rekomendację naszych stałych klientów. Specjalne prawa mają także firmy, które regularnie uczestniczą w seminariach organizowanych przez portal www.delegowanie.pl oraz firmy członkowskie IPP (www.ipp.org.pl). Pozostałe firmy staramy się obsługiwać w miarę możliwości.
W jaki sposób można nawiązać kontakt z Państwem?
Firmy zainteresowane obsługą zapraszamy do wypełnienia formularza kontaktowego zamieszczonego na www.brightonwood.com. W ciągu kilku dni postaramy się odpowiedzieć na zapytanie. Nowym klientom proponujemy indywidualne konsultacje ustne, pisemne oraz konsultacje udzielane przy pomocy nowoczesnych metod porozumiewania się na odległość. Jeżeli okaże się, że jesteście Państwo ludźmi ciekawymi, prowadzicie Wasz biznes w sposób nowatorski, na pewno będziemy otwarci na rozpoczęcie stałej obsługi Waszej firmy.
Prawnicy Brighton&Wood odbierają telefony wyłącznie od stałych klientów. Dobrą okazją spotkania niektórych współpracowników Brighton&Wood są konferencje organizowane przez portal www.Delegowanie.pl.
Dziękuję za rozmowę