Już w kwietniu 20017 roku wchodzą w Niemczech w życie poważne zmiany dla polskich firm delegujących. Delegowanie w sektorach stacjonarnych (spawacze, logistyka, prztwórstwo spożywcze, obiekty przemysłowe, energetyka) nie będzie w wielu przypadkach możliwe bez zmiany dokumentacji. Nowe przepisy przewidują wyższe koszty delegowania dla polskich firm i ich niemieckich kontrahentów. Poważne zmiany skutkujące konieczności zmiany dokumentacji przewidziano też dla branży pracy tymczasowej.
„Apelujemy do wszystkich firm delegujących pracowników, pracowników tymczasowych i zleceniobiorców do Niemiec o poważne potraktowanie tych zmian. Niemiecki urząd celny będzie już od początku kwietnia, w ramach kontroli prewencyjnych, prowadził drobiazgowe kontrole w polskich firmach. Przy okazji zapowiedziano kontrole zdolności do delegowania – działalności krajowej oraz faktu wykonywania pracy „zazwyczaj w Polsce” przez personel delegowany. Podobnie jak to miało miejsce w 2015 roku we Francji, przewidujemy, że sporo polskich firm zostanie przez nowe przepisy zmuszone do zaprzestania delegowania do Niemiec, a te firmy, które dostosują się do nowych przepisów, znacząco zwiększą obroty … i zyski.” – skomentował dla portalu Delegowanie.pl nowe przepisy Tomasz Major, Partner Zarządzający w Kancelarii Brighton&Wood i Prezes Izby Pracodawców Polskich.